Dzieje się u mnie, dzieje... Kolejny konkurs z moją książką do wygrania: http://magazynobsesje.pl/konkurs-z-albena-grabowska-grzyb/. Można zdobyć jeden z dwóch egzemplarzy "Coraz mniej olśnień", powieści mojego autorstwa.
Będą oczywiście z autografem, wystarczy podać odpowiedź na pytanie:
Dlaczego ta książka powinna trafić właśnie do Ciebie? Odpowiedz na pytanie w maksymalnie 20 zdaniach.
Konkurs trwa pod podanym linkiem do 30 lipca, więc czasu na przemyślenia i ciekawą, niebanalną odpowiedź jest sporo :)
Ponadto Magazyn Obsesje opublikował moje opowiadanie "Więzień umysłu", które ukazało się czytelnikom po raz pierwszy. Zaczyna się tak:
"Właśnie skazano mnie na trzy lata więzienia za zabójstwo, którego nie
popełniłem. Nieumyślnie spowodowane zabójstwo. Którego nie popełniłem.
Dowody jednak świadczyły przeciwko mnie. Nawet ja musiałem to przyznać.
Byłem w mieszkaniu mężczyzny, który zginął pchnięty nożem. Na nożu były
moje odciski palców. No i ten mężczyzna był odpowiedzialny za
wciągnięcie mojej córki w narkotyki. Tłumaczyłem, że przyszedłem do jego
mieszkania, żeby ostatecznie się z nim rozmówić. Miałem dla niego
pieniądze, których zażądał w zamian za odczepienie się od niej. Przecież
nie zabijałbym, skoro zdobyłem te pieniądze. Nóż także nie był mój. Nie
był nawet tego mężczyzny. Kiedy przyszedłem, drzwi były otwarte a on
sam leżał w kuchni w kałuży krwi. Jestem lekarzem, więc nachyliłem się
nad nim, żeby sprawdzić czy żyje. Na szczęście nie żył. Pomyślałem, że
nie wiem co bym zrobił, gdybym musiał drania reanimować. Chyba bym go
dobił. Nie musiałem, ale myśl była."
Jeżeli macie ochotę na więcej zapraszam tutaj: http://magazynobsesje.pl/wiezien-w-umysle/
I jeszcze link do wywiadu dla Obsesji: http://magazynobsesje.pl/wywiad-z-albena-grabowska-grzyb/
Zapraszam do czytania! Pozdrawiam serdecznie!
I na koniec nowe zdjęcie z okazji lata!!!
Ten komentarz nie jest w założeniu obraźliwy, (może trochę niekulturalny?), ale proszę, usuń go, razem z tym zdjęciem! Toprowokacja? Udana! Błagam, zmień! To zdjęcie jest Twoją antytezą! No chyba, że próbujesz, w ten sposób, wprowadzić siebie i wszystkich oglądających w klimat swojej następnej książki, z kolejną zdradą i morderstwem w tle....
OdpowiedzUsuńWDR
Ależ moja kolejna książka jest właśnie o zdradzie i z morderstwem w tle!... Czyli tym bardziej zdjęcie pasuje :-)
OdpowiedzUsuń