czwartek, 6 czerwca 2013
Witam na moim blogu.
Witam na moim blogu. Jestem lekarką-pisarką, Polką o bułgarskich korzeniach, mamą trójki oryginalnych dzieci i panią dwóch kotów. Zapraszam wszystkich, którzy chcą poznać mnie jako autorkę, ale nie tylko przez pryzmat moich książek. Kocham dobrą kuchnię i dałam temu wyraz w Orfeuszu, dzieci, dla których napisałam książkę o grach komputerowych, chociaż na nich
się nie znam... pacjentów, którym poświęciłam bajkę "O małpce, która
spadła z drzewa" i kobiety dla których stworzyłam powieść "Coraz mniej
olśnień" z myślą, żeby przeżyły olśnienie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam w naszym blogowym światku. Mam nadzieję, że spodoba się Pani tutaj :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję. Dotychczas nie blogowałam, nie miałam odwagi. Ale mam nadzieję, że będę miała okazję poznać ludzi kochających książki, nie tylko moich czytelników. :-)
UsuńOczywiście. Jest nas tu naprawdę sporo ;)
UsuńWidzę właśnie, że to był dobry ruch...;-)
UsuńO jak miło:) To ja będę tu sobie zaglądać dobrze?:):):)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego blogowana:)
Julio, bardzo Cię zapraszam :-) Zaglądaj, bo i ja będę zaglądała do Ciebie :-)
UsuńRównież Panią witam:) mam nadzieję,że blogowanie będzie miłą przygodą:)
OdpowiedzUsuńTakże mam taką nadzieję ;-) Przy okazji... Przepiękna nazwa... Niekończące się Marzenia, witam Was i nie kończcie się :-)
Usuńprzytuptałam z FB, u kogoś był link. Blogowanie to trochę jak pisanie książek, mam nadzieję, że się spodoba. Powieści jeszcze nie mam, mieszkam zagranicą i kupuję z doskoku, ale nadrobię kiedyś. Uśmiechy :-)
OdpowiedzUsuńUśmiechy :-) W razie czego deklaruję pomoc :-) Zapraszam do znajomych na FB, jeśli masz ochotę :-)
UsuńPrzytupałem i ja, przycupnąłem w kąciku, tam gdzie słychać tyle ile trzeba... milcząc - słucham
OdpowiedzUsuńPiotrek, taki cichutki to nie jesteś :-)Ale dziękuję, że wpadłeś i zamilkłeś w oczekiwaniu ;-)
Usuńcześć :)
OdpowiedzUsuńCześć :-)
UsuńMam nadzieję, że wkrótce poznam wszystkie Twoje książki :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam. Trochę ich już napisałam. Będę je przedstawiała sukcesywnie... :-)
Usuńbędzie cudnie, już widac :) dobrego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ;-)
OdpowiedzUsuńWitam;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że rozpoczęła Pani przygodę z blogowaniem.
A dowiedziałam się ze statystyk własnego blogu, w których ujrzałam wpis z Pani blogu.
Nie będę oryginalna, czytałam "Tam gdzie urodził się Orfeusz" (moją recenzję zalinkowała zresztą też Pani) i byłam nią zachwycona. Do dziś kiedy ktoś pyta się mnie o książkę do polecenia, wymieniam ją między innymi jako, że to jedna z tych, które wspomina się bardzo dobrze i chętnie do niej wraca.
Pozdrawiam serdecznie, dobrego blogowania;)
chiara76
Witam Panią Chiaro -)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tamtą recenzję i za Pani życzliwość. Gdyby nie tamta Pani opinia, być może nie miałabym odwagi napisać innych pozycji. Orfeusz to moja pierwsza przygoda z pisaniem, nie miałam nawet odwagi wpisać się na poście pod recenzją... Nie wiedziałam nawet, czy tak wypada... ;-) Potem przeczytałam inne posty i także nie miałam odwagi przeszkadzać... Zaczęłam przygodę z pisaniem, teraz z blogowaniem. Kto wie dokąd mnie to zaprowadzi ;-)
Zaglądam regularnie na Pani blog :-)
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Ałbena
Dzień dobry .
OdpowiedzUsuńObejrzałem serial „stu lecie winnych „ w jeden dzień , tak mnie wciągnęła cała ta historia , w niektórych momentach płakałem w innych biłem brawo na stojąco . A potem zadałem sobie pytanie , kto to wymyślił ? Przecież to jet takie piękne , i okazało się że stoi za tym jedna osoba Ałbena Grabowska . Teraz przeczytam książkę , bo dawno mnie coś tak od środka dogłębnie nie poruszyło . Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam .